Z cyklu, gdy w lodówce brak wszystkiego, proponuję dziś mega szybkie pierożki – kluseczki, które mogą być zarówno daniem obiadowym, jak i kolacyjnym. Uniwersalne, proste w sam raz na dzisiejsze czasy. Można je podawać każdemu i także najmłodszym od 6 m. życia. Ja zrobiłam je z truskawkami, które akurat dostałam, ale możesz z innymi owocami. Mogą być również mrożone owoce, wcześniej oczywiście rozmrożone.
Potrzebujesz na 2 porcje:
- 200 g sera (ja użyłam półtłustego, ale może być homogenizowany)
- 1/2 szklanki kaszy manny
- 1/2 banana
- jajko
W misce rozduś ser widelcem. Dodaj jajko, rozgniecionego banana, dodaj kaszkę i wszystko wymieszaj. W garnku zagotuj wodę i gdy będzie wrzeć, nabieraj ciasto łyżką do herbaty i kładź na wrzątek. Gdy kluski wypłyną na powierzchnię, zmniejsz ogień i gotuj 5 minut. Wyjmij łyżką cedzakową i przełóż na talerze. Możesz polać roztopionym masłem, lub olejem lnianym, miodem (dzieciom powyżej roku), syropem klonowym. Podawaj z pokrojonymi owocami.
Szybkie, proste. Smacznego!